Jeszcze kilka lat temu mężczyzna kojarzył nam się głównie z osobą, która spędza w łazience niezbędne 5-10 minut, aby umyć zęby, wziąć prysznic, ogolić się i użyć antyperspirantu. Tak przygotowany mógł wyruszyć do pracy, na uczelnię, czy na spotkanie. Wszystko zaczęło się zmieniać kilka lat temu wraz z nastaniem mody na metroseksualizm, popularnej głównie wśród sportowców.